Forum sojuszu "The Polish Army"

WIATMY na forum elitarnego sojuszu reprezentacyjnego polskiego serwera S1914: "The Polish Army". Sojusz powstał by reprezentować polski serwer i polska społeczność podczas rozgrywek międzynarodowych . W swoich szeregach skupia Elitę wśród polskich graczy by rozrywka była jeszcze ciekawsza i dawała więcej satysfakcji graczom.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie





#31 2015-01-20 23:48:38

Admin

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-20
Posty: 115
Punktów :   
Ranga w S1914: -
ELO w S1914: -
nazwa sojuszu: -
ELO sojuszu: -

Re: "Wybierz swojego Moderatora" - cd.

Witam po przerwie z trasy wyścigu.

Pod naszą nieobecność, na trasie, miały miejsce dziwne rzeczy, niewytłumaczalne.

Podczas, gdy zawodnicy tak biegli, cos sie stało i nie wiadomo kto to uczynił.

Szybkie i skrupulatne śledztwo Organizatorów wykazało, że: Oni sa niewinni. Winni są tamci.

To trochę zdenerwowało zawodników, bo ich tu nie było, gdyz byli tam. To nie zwzuszyło komisji ani nie było wystarczającym udowodnieniem swojej niewinności.
Kilku zawodników zdyskwalifikowali, a własciwie to pozostało zaledwie kilku. Reszcie postawiono zarzuty.

Zarzut 1 był: komiczny.
Zarzut 2 był: smieszny,
a zarzut 3 był żenująco-zatrważający.

W taki oto sposób na czoło wyścigu wysuneli się:
1) zdobywca Oscara za najlepszą rolę "Pomocnika i manipulatora": jednonogi "Pajac", w przedstawieniu pt. "3 Kolory na "F": FIOLETOWWY, FESTBIAŁY, FESTCZARNY" w reż. M.Jordana

2) Paż Królowej czyli chłopiec na posyłki ale z wielkimi ambicjami, czyli słynny "Securitate"

3) władza dla samej władzy: "Władca"

4) władza by się nią cieszyć: " Władca II czyli Imperium Kontratakuje"

W akcie rozpaczy, zawodnicy uknuli intrygę tak sprytną i przebiegłą,
że mozna by jej dodac ogon i powiedzieć, że to Lis.

Nie chodziło bowiem o jakieś" drobne", ale o dużą grubą kasę zwaną: gruba kasa.
Realizacje planu powierzono Jozkowi, który realizował inny plan, ale sie rozmyslił.

Na wieśc o tym, do gry włączyła sie znana spikerka Skype'owa, ex Władca Pomocy - "Autorytet No Limit's"

Komisja zarządziła nastepnie, że ma monopol na inteligencję oraz prawdę ponadto dekretem z 38 lutego 2018 r. zarządziła, że cokolwiek wydali z siebie - jest to PRAWDA i sama prawda.
Dekretem tym, wykluczyła też opcję, by członek Komisji działał z pobudek:
zysku, żądzy władzy, zemsty i na dowód tego wprowadziła 4 Regulaminy dla zawodników.
1) Dla tych, co ich lubimy i na skype juz ustalilismy,
2) dla tych, co ich nie lubimy i lubic nie będziemy,
3) dla tych, co jak wydalimy z siebie dowcip, oni sie nie cieszą publicznie,
4) dla tych, co chcą nas w przyszłości lubić/ bardzo lubić.

Zawodnicy wpadli w szał, rwali sobie włosy z głowy, narzekali, piekli barana, smalili podeszwy, smarowali narty, żuli beton.
W odpowiedzi, "Szlachcic od siedmiu boleści" z Komisji Wyścigowej, wszedł na mównicę i nic nie mówiąc, odwrócił sie do nich plecami, zgiął sie w przód i wykonał b wolno ruch posuwisto-zwrotny ( dół-góra ) swoją bielizną osobistą, jako odpowiedż na skargi zawodników.

Offline

 

#32 2015-01-20 23:48:48

Admin

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-20
Posty: 115
Punktów :   
Ranga w S1914: -
ELO w S1914: -
nazwa sojuszu: -
ELO sojuszu: -

Re: "Wybierz swojego Moderatora" - cd.

Witam witam na naszej relacji z wyścigowego wyścigu.

W oddali widzę zmartwionych zawodników którzy idą w moja stronę więc mamy chwilę by posłuchać Radia:

szszszszszszszszsz: "Weż parasol i chodź. Pójdziemy nad staw. Wszyscy tam ida już. Pytasz mnie gdzie jest sens, ale..."
szszszszszszsz: " To, Pani Redaktor jest niedorzeczne oskarżenie. Sugerowanie, że jako Minister dostawałem wytyczne na kartce, to nonsens. Ja nie umiem czytać"

szszszszszszszszszszszszszszsz:

"... opanowali okręt w pospiechu opuścili port.

Wywiesili swoja piracka flagę, ale poniewaz jej nie mieli, nie wywiesili jej a maszt był tylko sterczącym w górę patykiem.

"Bezbrody" płakał jak dziecko tłumacząc, że bez flagi jest nikim i wtedy "Kiełbasa" która,
była jedyną kobietą na polładzie, zaproponowała, że mozna na maszcie zawiesić jej flanelowe pantalony
lub małą ściereczkę ze słonkiem Polsatu.
Kapitan zdecydował sie na pantalony.

Nie wypłyneli zbyt daleko gdyz na Redzie czekał juz na nich Olbrzymi Galeon "Majteczki w Kropeczki" chluba Carajibuf.
dowodzony przez kapitana "Blejk'a Dżeka Sparoła", najgrozniejszego pirata.
Dżejk widząc na maszcie "Bezbrodego" pantalony "Kiełbasy", uznał to za szyderstwo i kpiny z jego okrętu.

"Blejk Dżejk Sparoł" był twardym piratem, nie miał litości nawet dla siebie, torturował się wciąz nowymi wyzwaniami,
głodził, upijał, a w akcje rozpaczy, nawet spiewał, tanczył rumbę, piekł makowca, robił pączki a nade wszystko lubił grac w bierki.
Sława o nim, powodowała, że banany natychmiast dojrzewały na palmach a kury ze strachu przestawały gdakać.

Kpt. Sparoł był potężnie zbudowanym marynarzem starej daty, brodaty, w wielkim kapeluszu,
z wielka szablą i kilkoma kordelasami ukrytymi w każdej kieszeni.
Gdy własnie nikogo nie rabował i nie zabijał, szukał ofiary, krązył jak pelikan, wypatrywał, żeglował.

Tym razem poszczęściło sie i zanim Kpt. Blejk Dżek Sparoł rozkazał szukać przeciwnika,
ten był na wyciagnięcie ręki - parszywiec "Bezbrody".

Szybki rozkaz "ładowac działa !! Przygotowac sie do abordażu !!" i jego załoga
niczym "Uniwersalny żołnierz" z Żan Kloud Van Dam, twarda,wprawiona w bojach, w mig była gotowa stawic czoła wrogowi a w och oczach widac było jedynie krew, krew ich wielu milionów ofiar.

"Stefano De La Vega" I Oficer na "Majteczki w Kropeczki" ostrzył własnie swoją wielką maczetę i usmiechał się do siebie
mówiąc: "Usiekne gada, jakem De La Vega, usiekne gadzisko".

Kpt "Bezbrody" po kilku ostatnich porazkach stracił wiarę i nadzieje na zbudowanie swojej potęgi
rabując jedynie wieśniaków i staruszki. Tym razem musiał zmierzyc się z prawdziwym wilkiem morskim który az kipiał ze szczęścia,
że własnie dziś otrzymał w swoje łapy "Bezbrodego".

"Bezbrody" natychmiast schował się za masztem udając, że go nie ma, ale czujne oko Sparoła wypatrzyło go.
To było specjalne oko ze szlachetnego szkła. Pijacka zgraja "Bezbrodego" motała sie bez ładu i składu,
głównie w okolicach magazynu z rumem. "Menda" "Łajza" i "Fujara" obmyślaja plan poddania się
i ćwiczyli poprawną wymowę, by ich błaganie o darowanie zycia i prosby o łaskę wyraznie usłyszeli piraci Sparoła."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mesjasz.pun.pl www.anorexialife.pun.pl www.praca-mcr.pun.pl www.dsvsparta.pun.pl www.elitetheelite.pun.pl